02.11.2023

Globalne Edukacja: Spostrzeżenia z semestru za granicą studenta dualnego.

W tym artykule studentka studiów dualnych Nerea opowiada o swoich doświadczeniach związanych ze studiowaniem za granicą.

Nerea studiowała przez semestr w Monterrey, Meksyk, przy wsparciu firmy Marc O'Polo, podkreślając wyjątkowe doświadczenie kulturowe. Zaznaczyła osobisty rozwój i możliwość podróżowania, gorąco polecając to doświadczenie innym studentom.

GDZIE SPĘDZIŁEŚ/AŚ SWÓJ SEMESTR ZA GRANICĄ? JAK DŁUGO TAM BYŁEŚ/AŚ I CZY POLECIŁBYŚ/AŚ SWOJĄ DESTYNACJĘ?

Spędziłem semestr za granicą od stycznia do czerwca w Monterrey, mieście na północy Meksyku. Trudno powiedzieć, czy poleciłbym je innym osobom, ponieważ jako miasto przemysłowe, Monterrey jest bardzo różne od reszty Meksyku. Standard życia różni się znacznie, a aspekty kulturowe, które są typowe dla Meksyku, są mniej widoczne. Z drugiej strony, ludzie tam i jakość uniwersytetu naprawdę pozostawiły trwałe, pozytywne wrażenie.

JAK WPADŁEŚ NA POMYSŁ SPĘDZENIA SEMESTRU ZA GRANICĄ, CZY OTRZYMAŁEŚ WSPIERANIE OD MARC O'POLO I CZY MIAŁEŚ MOŻLIWOŚĆ WYBORU KRAJU LUB MIASTA SAMODZIELNIE?

Mój program studiów z zakresu międzynarodowego biznesu oferuje semestr za granicą. Jednakże, To od Ciebie zależy, czy spędzisz semestr w siedzibie firmy czy na uczelni partnerskiej DHBW. Ponieważ firma Marc O'Polo nie ma obecnie żadnych biur administracyjnych w innych krajach, zdecydowałem się na semestr za granicą na uniwersytecie partnerskim. Oprócz ich wsparcia finansowego, jestem również szczególnie wdzięczny firmie Marc O'Polo za udzielenie mi pełnej swobody w wyborze kraju do odwiedzenia. Baden-Württemberski Uniwersytet Współpracy Państwowej ma różne uniwersytety partnerskie na całym świecie, z których mogłem wybierać. Ponieważ już mieszkałem przez kilka miesięcy w dwóch krajach anglojęzycznych, odwiedzenie kraju hiszpańskojęzycznego z wyraźnymi różnicami kulturowymi w stosunku do Niemiec było dla mnie ważne.

JAKIE TO BYŁO, GDY JUŻ TAM BYŁEŚ - CZY MIAŁEŚ CZAS NA PODRÓŻE POZA TWOIMI STUDIAMI?

Meksykański system uniwersytecki, w przeciwieństwie do naszego, opiera się w dużej mierze na ocenianych zadaniach, aby można było bezpośrednio zastosować to, czego się nauczyłeś. Chociaż na początku mogło to wydawać się nieco stresujące, ten system oferował dużo swobody, ponieważ duża część moich studiów mogła być realizowana zdalnie. Dało mi to możliwość podróżowania nie tylko po Meksyku, ale także odwiedzenia części Stanów Zjednoczonych, Panamy i Kolumbii.

JAK ŁATWO LUB TRUDNO BYŁO CI NAWIĄZAĆ KONTAKTY I POZNAĆ NOWE OSOBY?

Uniwersytet zorganizował dni orientacyjne, podczas których wszyscy międzynarodowi studenci mieli okazję nawiązać kontakty i poznać się nawzajem. Ponieważ na miejscu było ponad 200 studentów wymiany z całego świata, łatwo było nawiązać relacje. Oczywiście na miejscu byli także regularni studenci. Ponieważ meksykańska kultura jest ogólnie bardzo gościnna, miejscowi studenci szybko zaprosili mnie na rodzinne wydarzenia i wycieczki, a nawiązywanie nowych znajomości było bardzo łatwe.

JAKIE SĄ TRZY NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA TWOJEGO SEMESTRU ZA GRANICĄ?

Bardzo trudno jest odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ cały semestr był jednym wielkim wydarzeniem. To, co jednak wyróżniło się dla mnie, to liczne niesamowite.I'm sorry, but I need a text to translate into Polish. Please provide me with a text so I can assist you. Piękne podróże, ludzie swoim ciepłem i ogólną radością z życia, oraz nowi przyjaciele, których poznałem i z którymi nadal utrzymuję kontakt.

JAKIE BYŁY TWOJE TRZY NAJWIĘKSZE NAUKI Z TEGO CZASU?

W Meksyku nauczyłem się być bardziej zrelaksowanym i cieszyć się życiem nawet wtedy, gdy sprawy nie układały się dobrze. Ponieważ życie zawsze wygląda zupełnie inaczej po "carne asada" - grilu z dobrymi przyjaciółmi. Dodając do tego jest wzrost otwartości i elastyczności. Trzecią i największą nauką, jaką bym powiedział, jest samodyscyplina. Podróżując samemu, to nabiera nowego znaczenia. Bycie samemu i wiedzenie, że nikt nie może ci pomóc, wzmacnia twoją świadomość i umiejętność radzenia sobie z trudnymi sytuacjami.

Czy poleciłbyś semestr za granicą kolegom ze studiów, jeśli tak, dlaczego?

Zdecydowanie! Jak już wspomniałem, to był mój trzeci pobyt za granicą. Myślę, że prawie nie ma takiego czasu, kiedy można dowiedzieć się więcej o sobie niż w zupełnie obcym środowisku, daleko od domu. Efekt, jaki ma to na twój rozwój osobisty, jest ogromny. Pozwala to spojrzeć na świat z zupełnie innej perspektywy, niż miałbyś to w kraju politycznie i ekonomicznie stabilnym, takim jak Niemcy.

Myślę, że prawie nie ma takiego czasu, kiedy możesz więcej dowiedzieć się o sobie niż w zupełnie obcym środowisku.
NEREA AMONDI OHLER, absolwentka studiów licencjackich z międzynarodowego biznesu.
Obecne praktyki zawodowe
Powrót do bloga kariery
Nasze oferty pracy